Coraz częściej projektujemy rozwiązania spoza typowego schematu CFM – mówi nam Tomasz Piekarski. O kierunkach rozwoju marki i przyszłości elektromobilności rozmawialiśmy z Dyrektorem Handlowym CEE MHC Mobility.
Proszę przybliżyć naszym czytelnikom ścieżkę kariery: czy od początku pracy zawodowej była to branża motoryzacyjna, od kiedy pracuje Pan w MHC Mobility, czy motoryzacja to praca, czy również pasja?
Od 1996 roku jestem związany z motoryzacją. Do 2001 roku pracowałem jako Head of Procurement & Logistics w fabryce samochodów Daewoo Motors i zajmowałem się organizacją dostaw części do produkcji samochodów z wielu zagranicznych kierunków. W 2001 współtworzyłem oddział firmy Business Lease Poland, a przez kolejne 9 lat byłem odpowiedzialny za obszar operacyjny i handlowy. W efekcie naszych działań firma stała się jednym z 5 najbardziej rozpoznawanych marek na rynku CFM. W 2010 roku otworzyłem kolejny rozdział w mojej karierze, tym razem w firmie Arval. Podobnie jak wcześniej, byłem odpowiedzialny za rozwój i usprawnianie procesów operacyjnych, rozwój produktów, strategię handlową i marketingową. W 2017 roku rozpocząłem projekt w firmie Fraikin, gdzie wspólnie z CEO i CFO przez niemal dwa lata zmienialiśmy organizację w kierunku większej efektywności działania operacyjnego i handlowego. W 2019 roku pojawiło się kolejne ciekawe wyzwanie – nowy projekt z dużym potencjałem rozwojowym w PL i CEE, czyli MHC Mobility. Akwizycja nowych podmiotów, konsolidacja firm, zmiany organizacyjne, rekrutacja najlepszych specjalistów z branży CFM, rozwój współpracy w CEE, wprowadzenie nowych produktów z zakresu EV, mMobility czy MaaS. Motoryzacja była, jest i będzie moją wielką pasją. Obecnie eksploruję świat nowej mobilności opartej na EV i MaaS.
O MHC Mobility robi się coraz głośniej. Po całkiem niedawnej fuzji i rebrandingu wzmocniliście swoją pozycję na rynku. Co uważa Pan za przewagę MHC Mobility nad konkurencją?
Dotychczas i tak już mocna pozycja spółki została dodatkowo wsparta po fuzji dwóch silnych graczy z kapitałem japońskim. Tak powstała bardzo silna , globalna organizacja oferująca pełen wachlarz pojazdów i rozwiązań w ramach strategii zrównoważonej mobilności. Jesteśmy przede wszystkim organizacją, która swoją strategię rozwoju opiera na dopasowaniu rozwiązań do specyfiki poszczególnych rynków i odpowiedzi na wyszukane potrzeby Klientów- różne typy pojazdów od samochodów osobowych poprzez EV do HCV i specjalistycznych pojazdów ciężarowych, szybkie reagowanie na zmieniający się rynek, doradztwo, poszukiwanie rozwiązań , integracja i koordynacja działań w ramach regionu, odczuwalna jakość we współpracy i satysfakcja Klienta - to co nas wyróżnia.
W DNA firmy, jak i samej nazwie zapisana jest mobilność. Jakby Pan zdefiniował to szerokie pojęcie w Waszym rozumieniu?
Mobilność- zdolność przemieszczania się do ustalonego celu w ustalonym czasie i w optymalny sposób, z wykorzystaniem różnych typów pojazdów i dostępnych rozwiązań MaaS, przy jak najmniejszej uciążliwości dla środowiska naturalnego (bez śladu węglowego).
Wyraźne postawiliście na promowanie elektromobilności. Czy polski rynek jest gotowy na taką e-transformację?
Tak, polski rynek jest już w pełni gotowy. Sądzę , że po latach przygotowywania rozwiązań wspierających rozwój, tworzenia planów, jak również wprowadzeniu odpowiednich aktów prawnych i zachęt przyszedł czas na reakcje rynku. Wyraźnie widać ruch w kierunku EV. Klienci z sektora ZP już przeszli do działania i zamawiają pierwsze EV. Z uwagi na wejście w życie Ustawy o Elektromobilności. Ustawa nakłada na część rynku – instytucje rzędowe, samorządowe, publiczne, obowiązek posiadania w parku samochodowym min. 10% samochodów elektrycznych BEV. Firmy międzynarodowe na innych rynkach już od kilku lat zmierzają w kierunku czystego, zeroemisyjnego transportu. Obecnie również ich polskie oddziały wprowadzają pojazdy EV do swoich flot w Polsce.
Rosnące ceny paliw, inflacja, niepewność jutra – jak te czynniki wpływają na polskich przedsiębiorców? Czy widzi Pan zahamowanie ich biznesów, czy jednak firmy szukają nowych możliwości do rozwoju?
Sytuacja gospodarcza przedsiębiorców w krajach spoza strefy euro jest istotnie trudna i wymagająca ciągłego monitoringu wskaźników ekonomicznych i wprowadzania działań zabezpieczających przed ryzykiem przeszacowania możliwości rynku i siły nabywczej konsumentów-przedsiębiorców. Faktem jest, że niestabilność ekonomiczna, rosnące ceny, brak dostępności komponentów do produkcji, powoduje niepewność. Obserwujemy, że w takiej sytuacji przedsiębiorcy dostosowują się do nowych uwarunkowań i chętnie optymalizują swój biznes. Coraz częściej korzystają z doradztwa MHC w zakresie optymalizacji kosztów, mobilności i transportu.
Podczas Mobility Day oprócz samochodów, zaprezentowaliście dość szeroką gamę innych pojazdów elektrycznych. Czy pracownicy polskich firm przesiądą się na rowery? Czy ich wynajem w ramach usług CFM będzie się rozwijał? Jaki potencjał rynku widzi Pan w tym obszarze?
Owszem posiadamy w ofercie różne pojazdy z zakresu mikromobilności, w tym rowery i skutery elektryczne i widzimy zaskakująco duże zainteresowanie Klientów innymi formami mobilności w tym rowerami elektrycznymi. Wierzymy, że oferta wynajmu rowerów będzie jednym z kilku dostępnych rozwiązań sprzyjających optymalizacji kosztów i mobilności pracowników firm, co jest szczególnie istotne w obecnej, złożonej sytuacji na rynku tradycyjnej mobilności, opartej w dużej mierze na tradycyjnych samochodach. Myślę, że duże firmy zatrudniające pracowników biurowych będą zainteresowane wprowadzeniem rowerów do swojej oferty benefitów pracowniczych. A takie działanie pracodawców może się przełożyć na wzrost zainteresowania wynajmem rowerów elektrycznych. Przewidujemy, że w początkowym okresie tj. 2-3 lat zapotrzebowanie może dojść do poziomu 3-5 szt. na każdych 100 pracowników zatrudnionych w biurach zlokalizowanych w miastach.
W czym inni mogliby Was naśladować? Jakie trendy/ rozwiązania wyznaczacie na rynku?
Wolelibyśmy, żeby nikt nas nie naśladował. MHC Mobility prezentuje unikatowe podejście. Nasi pracownicy doradzają przedsiębiorcom jak optymalizować koszty związane z zapewnieniem mobilności. Coraz częściej rozmawiamy i projektujemy rozwiązania spoza typowego schematu CFM. W swojej pracy nad projektem sięgamy po rozwiązania, z których z sukcesem korzystają Klienci MHC w innych krajach tj. EV, micro EV, rowery, skutery, MobilitySpot, MaaS.
